poniedziałek, 3 września 2012

16

Nie ma o czym pisać, w sumie wiadomo, jakoś się wszystko toczy, jak to życie. Wciąż zasilam klub pełnoetatowych matek i niestety coraz mniej mi to pasuje, wciąż spędzam upojne wieczory przy robótce ( mąż kupił nową grę) wciąż narzekam. No nic napiszę jak będzie o czym o albo np zrobię zdjęcia bransoletek.. póki co schodzą tak szybko, że nie zdażyłam. A jest jedna nowość mało chwalebna .. otóż kablówka pozmieniała nam kolejność programów .. i teraz znów mam się czego uczyć :P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz